W Polsce bardzo dużą wagę przywiązujemy do wydarzeń historycznych, stąd często organizowane są rekonstrukcje, inscenizacje wielkich bitew czy wojen. Nie brakuje również miłośników gier paramilitarnych (ASG, Paintball), które niosą ze sobą sporą adrenalinę, nutkę rywalizacji, ale przede wszystkim świetną zabawę. Grupy bardzo sprawnie się organizują, w wielu przypadkach przeradzając się w świetnie funkcjonujące kluby czy stowarzyszenia. Zdobywają coraz większą popularność, a urozmaiceń takich rozrywek nie brakuje.
Coraz częściej stosowane są granaty rozpryskowe, które są dość powszechne, nie tylko ze względu na niską cenę, ale również szybki, łatwy i całkowicie bezpieczny sposób odpalania, który odbywa się poprzez wykorzystania zapłonnika uruchamianego przez wyciągnięcie zawleczki. Bezpieczeństwo jest gwarantowane, bowiem nie jest użyty otwarty ogień. Popularność tego rodzaju granatów dotarła też na profesjonalne szkolenia militarne. A jak taki granat działa? Popatrzcie na poniższy film, na którym dokonano symulacji zniszczenia czołgu T-55.
Robi wrażenie, prawda? Zaletą takich rozwiązań jest ich autentyczność. Można stworzyć prawdziwe widowisko. Pirotechnika potrafi zdziałać cuda i nie mamy na myśli tylko efektownych pokazów fajerwerków, ale również omawiane na niniejszym blogu świece dymne czy pirotechnikę sceniczną. Sporą rewolucję na rynku poczyniła szczególnie firma B&G, która oferuje sprzęt nie tylko prosty w obsłudze, ale i w pełni bezpieczny.
Ciekawy efekt można osiągnąć ponadto dzięki granatowi hukowo-błyskowemu, który doskonale spisuje się do pozoracji pola walki, jednak trzeba przestrzegać kilku istotnych zasad. Podczas rzucania, powinniśmy się upewnić, czy jest odpowiednia wolna przestrzeń na obszarze przynajmniej 10 metrów od publiczności i budynków.
Służy do ogłuszania i oślepiania przeciwnika, wydając błysk, a także głośny dźwięk. Granat GH2 stosowany jest z powodzeniem też przez policjantów czy ochronę. Może pochwalić się skuteczności do samoobrony czy a trakcie gier ASG.
Pozdrawiamy, Pirotechnik.pl